Trip To My World

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Izona. Mam przejechane 53867.50 kilometrów w tym 1066.40 w terenie. Kręcę ze średnią 22.33 km/h i się wcale nie chwalę!

Czas na siodełku 100d 08h 39m

Więcej o mnie.

Follow me on

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

Ja na instagramie

Znalezione obrazy dla zapytania instagram

Moje ziomeczki

wszyscy znajomi(25)

Moje maszyny

Bianchi Via Nirone 7 Dama 26329 km

Giant Brass 2 27144 km

Wykres roczny

Z Archiwum X

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2013

Dystans całkowity:	759.20 km (w terenie 37.00 km; 4.87%)
Czas w ruchu:	37:27
Średnia prędkość:	20.27 km/h
Maksymalna prędkość:	53.50 km/h
Suma kalorii:	25803 kcal
Liczba aktywności:	19
Średnio na aktywność:	39.96 km i 1h 58m
Więcej statystyk

Dystans 40.40km
Teren 2.00km
Czas 01:52
Speed_AVG 21.64km/h
Speed_Maxxx 53.50km/h
Kalorie 1411kcal
Sprzęt Giant Brass 2

Z towarem :)

Wtorek, 29 października 2013 · dodano: 29.10.2013 | Komentarze 2

Czemu do klienta z towarem nie mogę na rowerze jechać?! :)
Jest jeszcze fajniej niż jazda na 4 kołach :)
W taka pogodę na prawdę było mi szkoda czasu na korki itp, rower zawsze górą :)
Genialnie i szybciej!

Kategoria Więcej jak 20, mniej niż 100km

Dystans 55.20km
Teren 2.00km
Czas 02:31
Speed_AVG 21.93km/h
Speed_Maxxx 51.70km/h
Kalorie 1901kcal
Sprzęt Giant Brass 2

Powodzenia :D

Poniedziałek, 28 października 2013 · dodano: 28.10.2013 | Komentarze 0

HaHa :)
Koniec października, a pogoda jak marzenie :D
W weekend się pobalowało,wczoraj głowa zbyt ciężka, żeby poszaleć na rowerze, więc dzisiaj nadrabiam :)
Wiatr i to halny, jedyne co psuje zabawę... :) Oczywiście, że nie całą drogę, bo raz jest "z" a raz "pod wiatr" :) Dogadujemy się :)
W drodze do NS po 14 km średnia wyniosła ponad 28km/h, czyli wiatr niósł. Z powrotem ciut gorzej, ale i tak jestem zadowolona :)
W SS jedna Pani stojąc na pasach z szerokim uśmiechem w moją stronę,życzyła powodzenia. Jej takie proste słowa, a podnoszą na duchu i dodają siły :)
Podziękowałam na miejscu, dziękuje teraz :D

ClipClipowe rowerowanie :) © Izona

Pierwszy śnieg :D Żartuje,to wapno :D © Izona

Kategoria Więcej jak 20, mniej niż 100km

Dystans 18.00km
Teren 3.00km
Czas 01:11
Speed_AVG 15.21km/h
Speed_Maxxx 50.80km/h
Kalorie 544kcal
Sprzęt Giant Brass 2

Stawy nad Dunajcem :)

Niedziela, 27 października 2013 · dodano: 27.10.2013 | Komentarze 0

Tak więc wiem, przydziadowałam się z jazdą, ale musiałam dać odpocząć mojej pikawce :)
Nie wykończę jej na rowerze, to wykończę na imprezach :D Było ostro :D
Dzisiaj tak spokojnie i dla relaksu :D Nareszcie znalazłam czas na obejrzenie stawów nad Dunajcem w SS :)
Genialnie je przeremontowali :) Można tam siedzieć i czuć się jak nad morzem w górach :D

Hmmm :) © Izona

Kategoria Do 20km

Dystans 30.00km
Teren 2.00km
Czas 01:25
Speed_AVG 21.18km/h
Speed_Maxxx 51.90km/h
Kalorie 1033kcal
Sprzęt Giant Brass 2

Powoli,a do celu :D

Czwartek, 24 października 2013 · dodano: 24.10.2013 | Komentarze 4

Tak, człowiek,który nie ma celu w życiu, jest moim zdaniem próżny :p
Ja cały rok jakiś cel sobie stawiam, a kiedy już go osiągnę, ambitnie podnoszę poprzeczkę :p
Tak jest też z moją rowerową pasją :)
Zakładałam, wykręcić w tym roku przynajmniej 3tys kilometrów... 3 kawałki już dawno przejechane :)
Więc idąc dalej,(bo ciągle mi mało)poprzeczkę zawiesiłam na 5tys.km :)
Jak zdrowie i pogoda pozwolą, bardzo możliwe, że i ten cel osiągnę :D

Inspirujący widok z mostu nad Dunajcem w SS :D © Izona

Sezon przeleciał... Na wiosnę strzelłam podobną fotkę w tym samym miejscu :) © Izona

Dokładnie zdj z 15.04.2013r wpis pt. Zakwasy?! :)

Kategoria Więcej jak 20, mniej niż 100km

Dystans 30.00km
Czas 01:27
Speed_AVG 20.69km/h
Speed_Maxxx 50.40km/h
Kalorie 1034kcal
Sprzęt Giant Brass 2

HALNY!!!!

Środa, 23 października 2013 · dodano: 23.10.2013 | Komentarze 0

Jej jak wiało :)
Chociaż pogoda była wspaniała,myślałam,że zrezygnuje z roweru... :)

11 godzina, 23 stopnie ciepła, spodenki i podkoszulek i jeszcze za gorąco :p
Taką jesień, to ja mogę mieć cały rok :)
Tylko ten halny,noo ale jak wieje tzn.że idzie zmiana pogody... :)
Trza korzystać :)
W dodatku mam zaostrzony apetyt na rower :)

Nowy cel do końca roku----->5tys km :)

Kategoria Więcej jak 20, mniej niż 100km

Dystans 30.20km
Czas 01:29
Speed_AVG 20.36km/h
Speed_Maxxx 49.60km/h
Kalorie 1027kcal
Sprzęt Giant Brass 2

Powrót do domku :D I zumba :p

Wtorek, 22 października 2013 · dodano: 22.10.2013 | Komentarze 0

Koniec dobrego, trzeba było wrócić do domu i do rzeczywistości :)
Opuściłam UROKLIWE okolice krainy latających siekier i zawinęłam do portu :)
I tak jak nawijałam na Trzetrzewine, tak i wracałam przez SS :)
Jechałabym też przez serpentyny, tylko mi się śpieszyło, bo na zumbę chciałam zdążyć :) Także zjazd na Chochorowice :p
Tak, tak zumba ist mein neu miłość :D
W Podegrodziu spotkałam Łukasza z GB i razem do pedałowaliśmy do Brzeznej :)
On odbił na Strzyganiec, ja na Gostwicę :)

I jak tu dać sercu odpocząć?!

Aj lowiu :D © Izona

22 październik i w podkoszulce? Uwielbiam :)

22 października, jazda na króciaka :) © Izona

Kategoria Więcej jak 20, mniej niż 100km

Dystans 38.50km
Czas 01:55
Speed_AVG 20.09km/h
Speed_Maxxx 50.30km/h
Kalorie 1276kcal
Sprzęt Giant Brass 2

Serpentyny Trzetrzewiny :D

Poniedziałek, 21 października 2013 · dodano: 22.10.2013 | Komentarze 4

Przedłużyłam sobie weekend, będąc u dziadków :)
Co prawda serce napier... ale pogoda nie pozwoliła odpuścić :)
Tym razem zemściłam się na pierońskiej górze w Biczycach i z prędkością 57km/h pokonałam diabła :)
Tylko,że do dziadków jeszcze wracam na noc, więc muszę znaleźć łagodniejszy podjazd pod Trzetrze :D

Kategoria Więcej jak 20, mniej niż 100km

Dystans 38.80km
Teren 2.00km
Czas 01:54
Speed_AVG 20.42km/h
Speed_Maxxx 53.50km/h
Kalorie 1299kcal
Sprzęt Giant Brass 2

Serce zostawione pod Trzetrzewiną :D

Sobota, 19 października 2013 · dodano: 22.10.2013 | Komentarze 0

Kto powiedział, że do Trzetrzewiny przez SS jechać nie można :p
Się mi zachciało do teraz żałuje wyboru tej trasy...
Od domu do SS stamtąd na Podegrodzie i do Chełmca :p
Z Chełmca przez Biczyce i ten morderczy podjazd na Trzetrzewinę :p
Zostawiłam na tym podjeździe swoje serce (i to dosłownie!). Uparłam się że wyjadę,aż do zjazdu na Chochorowice i wyjechałam, ale...
Tak mnie pikawka zabolała, że aż do lekarza się wybrać musiałam! Myślałam,że to może płuca albo oskrzela, a to serducho się przepracowało i nie nadążyło w Biczycach napitalać za mną :( BOLI!!!
Zalecenia ODPOCZYNEK...!
OK jak będzie zima :D

Najwyżej wcześniej padnę :p

PS: Wiem głupie myślenie :D

Kategoria Więcej jak 20, mniej niż 100km

Dystans 20.10km
Czas 01:02
Speed_AVG 19.45km/h
Speed_Maxxx 48.40km/h
Kalorie 687kcal
Sprzęt Giant Brass 2

Szlifowanko :)

Czwartek, 17 października 2013 · dodano: 17.10.2013 | Komentarze 0

Co prawda oficjalnie sezon zamknęliśmy w niedzielę, genialną wycieczką wokół Pasma Radziejowej, ale ja jestem zasady, że na rowerze jeździ się cały rok :)
Także na wycieczki ponad 100 km już nie liczę, bo pogoda nie ta i dzień za krótki, ale takie szlify jak najbardziej będą się pojawiały :)
Dłuższe, czy krótsze(jak ta dzisiejsza), w zależności od pogody i wolnego czasu :)

Kategoria Więcej jak 20, mniej niż 100km

Dystans 114.30km
Teren 17.00km
Czas 05:53
Speed_AVG 19.43km/h
Speed_Maxxx 49.20km/h
Kalorie 3805kcal
Sprzęt Giant Brass 2

REKORD! :)

Niedziela, 13 października 2013 · dodano: 13.10.2013 | Komentarze 0

Piękna niedziela spędzona w najlepszym towarzystwie GOLD BIKEowców :D
Wycieczka wokół pasma Radziejowej :)
Po kolei z Nowego Sącza do Piwnicznej Zdrój. Stamtąd odbiliśmy na Kosarzyska, gdzie wspinaliśmy się(i to dosłownie) na Obidzę. Góra ogromna ponad 900m wspinania. Ale widoki z góry i zjazd na Szczawnicę wynagrodził wszelki trud i ból tego wyczynu :) Szalone było zjeżdżać do Jaworek przez las, ale właśnie to było najpiękniejsze :) Czyste MTB :D POMPA!

W Szczawnicy odbiliśmy jeszcze na Słowację. Pieniński Park Narodowy na jesień jest przepiękny :))) Czerwony Klasztor na wyciągnięcie ręki, o Trzech Koronach nie wspomnę :)
Wycieczka,pogoda,atmosfera po prostu genialne :)
Oczywiście nie obyło się bez przeszkód,jak ta w Tylmanowej-piłka, która spowodowała małą kolizję i wywrotkę w naszej grupie ;/ Na szczęście obyło się bez krwi :)
Powrót przez Krościenko i Ochotnicę na Podegrodzie. Ja do domu oni dalej do Nowego :)
Z taką ekipą to tylko rekordy bić i tak pobiłam swój dobowy rekord odległości. Stary 100.1km nowy 114.3km :D
Ja chce jeszcze raz :))))
Dzięki Natalka,Marcin,Łukasz,Tomek,Łukasz :) <3

Kategoria Stóweczka

Counterliczniki.com