Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Izona. Mam przejechane 53867.50 kilometrów w tym 1066.40 w terenie. Kręcę ze średnią 22.33 km/h i się wcale nie chwalę!
  • Czas na siodełku 100d 08h 39m
  • Więcej o mnie.

    Follow me on Strava 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

    Ja na instagramie

    Znalezione obrazy dla zapytania instagram

    Moje ziomeczki

    Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy Izona.bikestats.pl

    Z Archiwum X

    Wpisy archiwalne w miesiącu

    Lipiec, 2013

    Dystans całkowity:675.00 km (w terenie 21.00 km; 3.11%)
    Czas w ruchu:31:36
    Średnia prędkość:21.36 km/h
    Maksymalna prędkość:56.70 km/h
    Suma kalorii:23192 kcal
    Liczba aktywności:11
    Średnio na aktywność:61.36 km i 2h 52m
    Więcej statystyk
    • Dystans 70.00km
    • Teren 4.00km
    • Czas 03:15
    • SpeedAVG 21.54km/h
    • SpeedMaxxx 50.70km/h
    • Kalorie 2428kcal
    • Sprzęt Giant Brass 2

    One-way ticket...!

    Środa, 3 lipca 2013 · dodano: 03.07.2013 | Komentarze 2

    Upał, rower, lato, bez ściemy KOCHAM TO! :)
    Jasne, że wolę jak grzeje, niż jak leje :)
    Wybrałam się w interesach do "miasta" :)
    Najfajniejsze jest to, że wszystko załatwiłam po mojej myśli :)
    No i najważniejsze!
    Pasowało mi już zakupić bilet do Londynu jeśli wgl chcę w te wakacje tam jechać :D
    Chcę!
    A jakże by inaczej, jak szaleć, to szaleć :D
    Jeszcze tydzień szaleństwa na rowerze, później angielska pogoda i CHYBA brak roweru :D
    Nic dodać nic ująć :) © Izona

    Szybki obiad,wjazd na chatę do dziadków i wieczorny szlif xd
    Dzisiaj niestety nie mam ochoty na salatki xd

    • Dystans 70.00km
    • Czas 03:32
    • SpeedAVG 19.81km/h
    • SpeedMaxxx 52.00km/h
    • Kalorie 2388kcal
    • Sprzęt Giant Brass 2

    Sponiewierało...!

    Wtorek, 2 lipca 2013 · dodano: 02.07.2013 | Komentarze 0

    Nareszcie dzisiaj jestem zdolna do jazdy na rowerze :D Hurrraaaa!!!
    Niedziela miała być i była bez rowerowa, ale o poniedziałku tak nie myślałam ;p
    A jednak!
    Dwa dni imprezowania mocno dały mi się wczoraj odczuć ;p
    Zdechłam po prostu!!!
    Zero picia, zero jedzenia, mój organizm buntował się wczoraj na wszystko... O rowerze nawet nie wspominam! Przespałam praktycznie cały dzień, nie licząc między czasu, kiedy mamie pomagałam ogarnąć chałupkę po imprezce ;p
    Ło dżizysie nigdy więcej alkoholu w żadnej postaci!
    No, ale taki była plan, po 25 rocznicy ślubu rodziców miało sponiewierać, plan wykonany :D Mało sportowe, wiem, ale nie samym sportem żyje człowiek! :)
    Nie wiedziałam, czy dzisiaj będę w stanie w ogóle siąść na rower, bo wczoraj po prostu nic nie zjadłam ani nie wypiłam ZERO! Organizm rozładowany!
    No, ale jak dzisiaj zjadłam śniadanko, poczułam powera i pojechałam :)

    Lato! © Izona

    Po południu kopsłam się jeszcze ze siostrą i do moich dopołudniowych 5 dych dołożyłam 2 :)
    Ładnie wyszło z kilometrami, ale przez tą marudę :D średnia prędkość mi spadła z 21 do 19 wrrrr.... :p
    Nosz trudno :D
    Na podwieczorek walnełam sobie taką spontaniczną, ale smaczną sałatkę owocową :)
    A'la Carpie Diem :D
    Banany+jabłka+winogrona :D © Izona


    Jupilllllaaaaa :)
    7 tysiak pękł na blogu :D

    Counterliczniki.com