Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Izona. Mam przejechane 53867.50 kilometrów w tym 1066.40 w terenie. Kręcę ze średnią 22.33 km/h i się wcale nie chwalę!
  • Czas na siodełku 100d 08h 39m
  • Więcej o mnie.

    Follow me on Strava 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

    Ja na instagramie

    Znalezione obrazy dla zapytania instagram

    Moje ziomeczki

    Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy Izona.bikestats.pl

    Z Archiwum X

    Wpisy archiwalne w miesiącu

    Październik, 2018

    Dystans całkowity:580.25 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
    Czas w ruchu:23:23
    Średnia prędkość:24.81 km/h
    Maksymalna prędkość:72.00 km/h
    Suma podjazdów:5152 m
    Suma kalorii:9737 kcal
    Liczba aktywności:11
    Średnio na aktywność:52.75 km i 2h 07m
    Więcej statystyk
    • Dystans 52.47km
    • Czas 02:08
    • SpeedAVG 24.60km/h
    • SpeedMaxxx 56.90km/h
    • Kalorie 948kcal
    • Podjazdy 531m
    • Sprzęt Bianchi Via Nirone 7 Dama

    Monday evening!

    Poniedziałek, 1 października 2018 · dodano: 02.10.2018 | Komentarze 2

    Rzekłabym "jak ja nie lubię poniedziałków!" i bym nie skłamała!
    Ciężki, to był dzień, dzień w pracy.
    Po pracy mimo nie najlepszej pogody (słońce raczyło świecić, tylko wtedy kiedy ja miałam zmianę), musiałam, po prostu musiałam iść na rower, bo inaczej bym wybuchła.
    Moja praca nie jest już fajna...

    Pojechałam bez planu, byle przed siebie.

    W efekcie wyszła mi całkiem fajna trasa, z małym ruchem na drodze (nie licząc Wysokiego i tamtejszej DK) i nawet zdążyłam przed totalną ciemnością wrócić do domu.
    Jechało mi się raz lepiej, raz gorzej, nie cudowałam, nie miałam parcia na nic, byle przejechać, byle się wyżyć na Biance (biedna!).
    Po lekko ponad dwóch godzinach jazdy, trochę mi przeszło i mogłam bez szkody na domownikach, spokojnie spędzić resztę wieczoru w domu.

    Counterliczniki.com