Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Izona. Mam przejechane 53867.50 kilometrów w tym 1066.40 w terenie. Kręcę ze średnią 22.33 km/h i się wcale nie chwalę!
  • Czas na siodełku 100d 08h 39m
  • Więcej o mnie.

    Follow me on Strava 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

    Ja na instagramie

    Znalezione obrazy dla zapytania instagram

    Moje ziomeczki

    Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy Izona.bikestats.pl

    Z Archiwum X

    • Dystans 65.20km
    • Czas 03:01
    • SpeedAVG 21.61km/h
    • SpeedMaxxx 50.90km/h
    • Kalorie 1445kcal
    • HRmax 168 ( 83%)
    • HRavg 139 ( 69%)
    • Sprzęt Giant Brass 2

    Niedzielllaaaaaaaaaaaaa...!!!!! :D :D

    Niedziela, 2 marca 2014 · dodano: 02.03.2014 | Komentarze 6

    Jesusicku jakiego powera dzisiaj dostałam :P

    Miałam co prawda jechać z chłopakami z Gold Bike na tripa, ale jest takie powiedzenie "Możesz sobie wszystko zaplanować, ale po drodze zdarza się życie" i właśnie dzisiaj się zdarzyło... No trudno się mówi, pojechałam sama... :)
    Miało być tak jak wczoraj, ale jak dojechałam do SS tak odbiłam na Piwniczną i w stronę Rytra kręciłam.


    Okolice w kierunku Piwnicznej są po prostu piękne <3 :)

    Tak jechałam na Piwniczną do momentu aż mnie zaczęło mijać więcej samochodów z tablicami słowackimi aniżeli z polskimi :)


    Poprad bije Dunajec na łeb na szyję :D

    Zainstalowałam sobie wczoraj endomondo, dzisiaj miał być test i był, ale aplikacja współpracowała ze mną przez około 20 km.
    Potem zachciało mi się fotkę strzelić, strzeliłam,

    ale przerwany trening się zakończył. Wkurzyło mnie to trochę i już potem się tym nie bawiłam :P

    Ciepło było, znaczy zimniej niż wczoraj,bo wiało i to dość mocno,a taki wiatr męczy dodatkowo, straszniem zmęczona :p
    Mam nadzieje,że moje choróbska się odemnie wkońcu odczepią i już bez obaw będę mogła śmigać jak pogoda dalej będzie tak dopisywać :P
    Głupio się dzisiaj trochę czułam w takim kokonie

    kiedy mijali mnie rowerzyści w krótkich spodenkach :D
    Po jakiejś godzinie jazdy musiałam cosik zjeść, znalazłam jakiś sklep w którym co prawda nie było mojej ulubionej orzechowej milki, ale była za to taka

    jeszcze świąteczna,ale termin ważności miała do września także smaczna :D

    Po kolejnych półtorej godziny jazdy,jakieś 10km przed domem kolejny pitt-stop, bo brak obiadu i męczący wiatr kazał jeść i jeść :D
    Pora na drugą świąteczną czekoladę i małe opalanie

    Fak dopiero teraz widzę jaką mam białą gitarę :D

    Ogólnie weekend zaliczam do bardzo udanych i bardzo aktywnych, proszę takich więcej w tym roku :D





    Komentarze
    Izona
    | 18:28 środa, 5 marca 2014 | linkuj Hehe :) Moja blondynkowatosc juz zakumala co te dwa zwierzatka oznaczaja ;) Jej mam nadzieje,ze az taki ZOLW mi nigdy nie wyskoczy :p Czekam na cieplejsza pogode zeby znowu obczajac endo,ale narazie zimno :)
    abarth
    | 14:06 środa, 5 marca 2014 | linkuj Trochę źle się wyraziłem - żółw i zając zawsze będą i odpowiednio - to symbol najwolniejszego i najszybszego kilometra ;) Chodziło mi tylko że przykładowo przy czasach [1km - 2:30, 2km - 2:35, 3km - 2:25 itd.] nie wyskoczył nagle "żółw" 10 minut ;) Ta opcja (przynajmniej w teorii) pozwala ograniczyć, takiego big turtle :D
    Izona
    | 19:44 poniedziałek, 3 marca 2014 | linkuj Dzięki #abarth ;) Ustawiłam tak jak piszesz, dzisiaj wyskoczył i żółw i zając?! :D
    Dzisiaj mały progres w obczajaniu apki, odkryłam jak zrobić fotkę i jednocześnie nie tracić danych ;)
    Następny trip będzie mam nadzieje w pełni zarejestrowany z fotkami ;)
    abarth
    | 15:48 poniedziałek, 3 marca 2014 | linkuj W endomondo na dobry początek w opcjach polecam ustawić sobie opcję żeby przy zatrzymaniu jazdy, zatrzymywał się także czas (by nie łapać "żółwia" i nie zaniżyć sobie średniej ;)), aplikacja "powie" kiedy zatrzymuje czas i kiedy go wznawia - warto podgłosić dźwięki aplikacji, by słyszeć komunikaty, choć nie zawsze endo go zatrzyma. Wtedy wystarczy własnoręcznie kliknąć pauzę, (tylko nie stop, bo będzie po wycieczce) :D, i analogicznie wznowić, gdy kontynuujesz jazdę. A co do zdjęć - można robić foty w tle pracy endomondo, ale to w zależności jaki masz telefon, u mnie minimalizuje i nawet podczas jazdy, robię zdjęcia i wracam do apki, a trening trwa... ;) Mam nadzieję że takie podstawowe rzeczy wyjaśniłem na "dobry początek" ;) W razie problemów, pytaj :P
    Izona
    | 10:01 poniedziałek, 3 marca 2014 | linkuj Pewnie sie przyzwyczaje,ale to chwile potrwa ;)
    davidbaluch
    | 06:46 poniedziałek, 3 marca 2014 | linkuj Ja używam Endomondo i trzeba się przyzwyczaić do obsługi, ale ogólnie fajna aplikacja.
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kalne
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

    Counterliczniki.com