Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Izona. Mam przejechane 53867.50 kilometrów w tym 1066.40 w terenie. Kręcę ze średnią 22.33 km/h i się wcale nie chwalę!
  • Czas na siodełku 100d 08h 39m
  • Więcej o mnie.

    Follow me on Strava 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

    Ja na instagramie

    Znalezione obrazy dla zapytania instagram

    Moje ziomeczki

    Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy Izona.bikestats.pl

    Z Archiwum X

    • Dystans 58.00km
    • Czas 03:05
    • SpeedAVG 18.81km/h
    • SpeedMaxxx 54.30km/h
    • Kalorie 1407kcal
    • Sprzęt Giant Brass 2

    Babie lato!

    Wtorek, 30 września 2014 · dodano: 30.09.2014 | Komentarze 2


    Piękna pogoda, chociaż rano AŻ tak ciepło nie było...

    Wiadome,że już raczej upału z rana nie mamy się co spodziewać :>

    Musiałam dzisiaj na dwa razy do pracy obrócić, więc rano korzystając z tego,że mimo zarejestrowanej przez endomondo "PRZEWAŻNIE BEZCHMURNEJ NOCY", nie padało, pojechałam ;) Po 10 kiedy pierwsza zmiana dobiegła końca pojechałam, sama nie wiem gdzie byle rozkoszować się piękną, słoneczną i już ciepła pogodą ;) Super! Taka jesień mogłaby trwać nawet do grudnia ;)
    W sumie czemu by nie powtórzyć 12 mcznego sezonu rowerowego z tamtego roku? ;)

    Z Nowego Sącza wystartowałam w kierunku Starego, gdzie na rondzie odbiłam na Piwniczną,żeby drogą na Cyganowice dojechać do rynku. I tutaj taka niespodzianka na skrzyżowaniu Popowice-Cyganowice zrobili sygnalizację świetlną buhahaha :D
    Jadę dalej,a że pogoda genialna w Gołkowicach Dolnych odbiłam na Górne i Gaboń i takim kółeczkiem przejechałam do Jazowska ;)
    Później już tylko Kadcza i budowa mostu...

    Most od strony Łazów Brzyńskich...

    I od strony Kadczy....
    Naszacowice, Podegrodzie i do domu ;)
    I zaś na wariackich papierach siebie i domu ogarnięcie i z powrotu do klubu... Tempo pierońskie, no aleee kiedyś będzie padało :D


    Komentarze
    Izona
    | 16:49 wtorek, 30 września 2014 | linkuj Nieeee, nie rozpędzajmy się :)
    Cel na 2014 rok (6.000km) osiągnięty, teraz chillout dopóki pogoda dopisuje :D
    Dzięki, pzdr ;)
    sergio86
    | 16:43 wtorek, 30 września 2014 | linkuj Widzę , że w tym sezonie szykuje się minimum 7500 km. Jestem pełen podziwu. Ciepłych dni do sylwestra. Pozdrawiam
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oprze
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

    Counterliczniki.com