Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Izona. Mam przejechane 53867.50 kilometrów w tym 1066.40 w terenie. Kręcę ze średnią 22.33 km/h i się wcale nie chwalę!
  • Czas na siodełku 100d 08h 39m
  • Więcej o mnie.

    Follow me on Strava 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

    Ja na instagramie

    Znalezione obrazy dla zapytania instagram

    Moje ziomeczki

    Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy Izona.bikestats.pl

    Z Archiwum X

    • Dystans 105.08km
    • Czas 04:45
    • SpeedAVG 22.12km/h
    • SpeedMaxxx 59.40km/h
    • Kalorie 2396kcal
    • HRmax 177 ( 89%)
    • HRavg 137 ( 69%)
    • Podjazdy 818m
    • Sprzęt Giant Brass 2

    Dookoła Jeziora Rożnowskiego

    Czwartek, 4 czerwca 2015 · dodano: 04.06.2015 | Komentarze 0

    Czwartek Boże Ciało... Wolne od pracy mają wszyscy! No oprócz tych którym obiecano,że im porządnie zapłacą :P
    Wczoraj nie mogłam jeździć, tzn mogłam,ale nie chciałam :) Musiałam dać nogom odpocząć, straszne zakwasy miałam!!
    Zapominam,że w moim tygodniowym planie(a raczej jego braku :D) powinnam uwzględniać, tzw. rest day :)
    No więc nogi nie kręcą, ale gonią tam i z powrotem, bo mam tyyyyyyllllleeee rzeczy do zrobienia przed pracą :)
    Najważniejsze to wykąpać i porządnie nasmarować rower, bo tak go zaniedbałam,że aż piszczał! Zajęło mi to dość dużo czasu,ale dzisiaj czułam,że jadę!
    Fortuna składa rower, Popardowski jedzie szosą,więc z nimi nie pośmigam :) Paweł mi w ostatnim tygodniu coś wspominał o wycieczce w Boże Ciało, ale ja wtedy jeszcze "jechałam" do Berlina.
    Nie ma Berlina jest wycieczka :)
    Umówiliśmy się o 10 pod DKK z planem objechania dookoła Jeziora Rożnowskiego.
    Na miejsce zbiórki spóźniłam się 3min, bo mi rynek zablokowali procesją! :) Swoją drogą nawet nie wiedziałam,że tak tłumnie i "hucznie" w Sączu obchodzą to święto! Dotarłam, Dorota, Paweł i Paweł już czekali. Jedziemy!

    EKIPA!

    W stronę Tęgoborzy(tak just!) dalej na Tropie(do chatki pustelnika przez ruchomy, drewniany most), później nad zaporę w Rożnowie i w Gródku na obiad :) Było już po 13.30 kiedy wyruszyliśmy w kierunku Nowego Sącza. Tempo jazdy bardzo mi odpowiadało, gdzie wolniej, to wolniej, a gdzie ciśniemy to ogień :)
    Bardzo fajne towarzystwo!

    Pogoda nie rozpieszczała, ale była bardzo przyjemna.

    Rzekłabym odpowiednia na tak długą wycieczkę. Nie wyobrażam sobie wjeżdżać na just czy podjazd pod Librantową w Lipie przy wczorajszej (31 stopni!) temperaturze!
    Plan wykonany w 100%, bardzo miła wycieczka! Dziękuję skromnej, ale pozytywnej ekipie za miło spędzony czas, a Dorotce gratuluję progresu :) Tak, od ostatniej wycieczki z nią, jej noga obraca się o 100% szybciej i mocniej! Brawo!
    Jak to mówią "TRENING CZYNI MISTRZA!"

    Kategoria Stóweczka



    Komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ycieu
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

    Counterliczniki.com