Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Izona. Mam przejechane 53867.50 kilometrów w tym 1066.40 w terenie. Kręcę ze średnią 22.33 km/h i się wcale nie chwalę!
  • Czas na siodełku 100d 08h 39m
  • Więcej o mnie.

    Follow me on Strava 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

    Ja na instagramie

    Znalezione obrazy dla zapytania instagram

    Moje ziomeczki

    Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy Izona.bikestats.pl

    Z Archiwum X

    • Dystans 75.21km
    • Czas 03:16
    • SpeedAVG 23.02km/h
    • SpeedMaxxx 46.18km/h
    • Kalorie 1767kcal
    • HRmax 161 ( 81%)
    • HRavg 135 ( 68%)
    • Podjazdy 299m
    • Sprzęt Giant Brass 2

    A się mi zachciało :D

    Wtorek, 29 września 2015 · dodano: 29.09.2015 | Komentarze 2

    Już się złoszczę,że w niedzielę przejechałam 100 km! Gdyby nie to, nie zrobiłabym sobie ochoty na ten po*ebany 1000! :D
    To już nie ambicje, to choroba :D No cóż każdy ma na coś fiu bździu :P
    No cóż stało się :) Na razie mój plan działa i trzymam się go kurczowo! Pozostało niecałe 98.91 km do satysfakcji :P
    Tylko i wyłącznie do niej :)
    W tym wszystkim nie rozumiem na razie tylko jednego: Dlaczego wrzesień ma 30, a nie 31 dni? :P
    Dzisiaj jechałam od połowy dystansu wbrew sobie! Złą trasę sobie wybrałam! Przecież mi się nie podoba w Piwnicznej, ani na Słowacji w Mniszku, a ja tam sobie umyślałam! Do tego wszystkiego pogoda była fatalna i mi się wszystko skumulowało, bleee :P
    Zimno, wietrznie i mgliście, paskudnie!
    Pod koniec mojego ciułania na szczęście wyszło słońce i chociaż przez ostatnie 17 kilometrów cieszyłam się z jazdy, a przecież o to w tym wszystkim chodzi no nie? :)
    W połowie (albo i nie?) drogi telefon mi sfiksował i włączył mu się jakiś tryb awaryjny wyłączając mi endo! Ojoj :D
    Wszystko przeciw mnie! :P
    Z zaciśniętymi zębami dojechałam do celu i chcąc nie chcąc jutro muszę zrobić tą "stówkę", inaczej będę zawiedziona, bo się poddałam :P
    Tym bardziej,że jutro do pracy mam dopiero na 17, więc nie ma lipy!!!
    O ile setki nie są już dla mnie satysfakcją, ta jutrzejsza będzie na równi z satysfakcją z jaką po raz pierwszy przejechałam Rajd wokół Tatr, chyba :P 

    Więc pytam i nie żartuję! Kto jutro z rana jedzie ze mną na 100 km gdzieś?! Będzie mi raźniej :P



    Komentarze
    Izona
    | 18:18 środa, 30 września 2015 | linkuj Dzięki :)
    davidbaluch
    | 19:21 wtorek, 29 września 2015 | linkuj Trzymam kciuki
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa losic
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

    Counterliczniki.com