Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Izona. Mam przejechane 53867.50 kilometrów w tym 1066.40 w terenie. Kręcę ze średnią 22.33 km/h i się wcale nie chwalę!
  • Czas na siodełku 100d 08h 39m
  • Więcej o mnie.

    Follow me on Strava 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

    Ja na instagramie

    Znalezione obrazy dla zapytania instagram

    Moje ziomeczki

    Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy Izona.bikestats.pl

    Z Archiwum X

    • Dystans 57.20km
    • Czas 02:27
    • SpeedAVG 23.35km/h
    • SpeedMaxxx 72.00km/h
    • Kalorie 1385kcal
    • HRmax 173 ( 87%)
    • HRavg 144 ( 73%)
    • Podjazdy 783m
    • Sprzęt Bianchi Via Nirone 7 Dama

    O dżizas! :D

    Czwartek, 17 marca 2016 · dodano: 17.03.2016 | Komentarze 0

    Oooo w końcu jakaś Calpowa pogoda :P 
    Od wczoraj wiedziałam,że dzisiaj będę jeździła, bo sobie pogodę i trasę obczaiłam na dobranoc.
    Więc rano wstałam, zjadłam i pojechałam :P Zimno troche było bo jak startowałam to tylko 4 stopnie, ale w słońcu znacznie więcej :P
    Zresztą od początku ta temperatura nie odgrywała aż takiej roli, bo moja trasa nastawiona była na duużo podjazdów!
    Nie cierpię podjazdów dlatego je muszę jeździć :D
    Od samego początku pod górę. 
    Najpierw chciałam dostać się  na Wysokie. Pierwszy raz na Biance. Pewnie że luźniej jak na Giancie, ale coś mi nie pasowało :P
    Nie chciałam tracić czasu na sprawdzanie co to było, więc zatrzymałam się tylko,żeby obczaić czy Taterki widać, nie widać! Jadę więc dalej. Pełno kundli się tam pląta i wcale nie lubią rowerzystów,a ja nie lubię psów!
    Po wyjechaniu na górę czekała mnie istna sielanka :P Zjazd i to aż do Chełmca, omnomnom <3
    Zasuwam lepiej kurtkę pod szyją i wio! :D
    Lubię to uczucie kiedy jadę rowerem tak szybko,że już nawet auta jadą za mną nie próbując mnie ominąć :D
    W Chełmcu wg planu skręcam w kierunku Podegrodzia. Dojeżdżając do ronda w Podrzeczu trochę już zmieniłam plan, bo skręciłam na Chochorowice(wiadomo up!). Przez Brzezną i Stadła do gaju w Gostwicy.
    Na Barczynce skręt w kierunku Mokrej Wsi i tam mi się zachciało zdjęcia :D

    Marcin mógłbyś już zacząć jeździć na tym rowerze, bo zdjęcia robione samowyzwalaczem trwają pół godziny!

    Po 687 próbie w końcu mnie widać na zdjęciu, mogę jechać dalej :D
    Po wyjechaniu na górę, kierowałam się na Stronie, bo stamtąd miałam zamiar jechać do Przyszowej,ale tu diabli przywiali mi do pamięci,trip z zeszłego roku do Łukowicy, tam jest stromo! Jadę! Styrmam się i styrmam, przynajmniej mi się rower nie stawia(w tamtym roku Giant się stawiał! :P). Jestem na górze, chyba żyję, bo sapie, więc mogę jechać dalej :D Nie mogłam sobie przypomnieć czy tam na dole trzeba w prawo czy w lewo. Pojechałam w prawo i się pomyliłam, bo tam się zaczynał kolejny podjazd, którego z zeszłego roku nie pamiętałam, więc zawróciłam. Na ten podjazd wrócę z Marcinem jak będzie więcej czasu :P
    Stamtąd już z górki do Owieczki i na Podegrodzie, teraz byle do domu :P


    Komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa przet
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

    Counterliczniki.com