Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Izona. Mam przejechane 53867.50 kilometrów w tym 1066.40 w terenie. Kręcę ze średnią 22.33 km/h i się wcale nie chwalę!
  • Czas na siodełku 100d 08h 39m
  • Więcej o mnie.

    Follow me on Strava 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

    Ja na instagramie

    Znalezione obrazy dla zapytania instagram

    Moje ziomeczki

    Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy Izona.bikestats.pl

    Z Archiwum X

    • Dystans 100.20km
    • Czas 03:26
    • SpeedAVG 29.18km/h
    • SpeedMaxxx 66.20km/h
    • Kalorie 2910kcal
    • Podjazdy 587m
    • Sprzęt Bianchi Via Nirone 7 Dama

    Szczawnica

    Sobota, 23 kwietnia 2016 · dodano: 23.04.2016 | Komentarze 7

    Dzisiaj to już zgłupam z tym rowerem! Wgl na pewno nie planowałam się dzisiaj wozić!
    Albo inaczej TAK się wozić! ;)
    Z góry zakładałam, że będzie padało, tak głosiły pogody...
    Rano jak się obudziłam, to na lajcie śniadanko, sprzątanko no i obiad też przypadł mi do zrobienia, wrr...
    Tak jednak sprzątam, gotuję ( tak, pranie też się prało :P) i widzę,że zamiast deszczu słońce się nieśmiało pokazuję, oooo me gusta :P
    Poczekam aż mama wróci i będzie mogła dokończyć gotowanie a ja się przejadę tak na chwilę i najlepiej na płasko ;)
    Mama wróciła i ja już bidony pompuję wodą, omnomnom :) 
    Dałam sobie max 2h spokojnej jazdy! Diabeł jednak nie śpi!!!
    Kiedy byłam w Stadłach przypomniało mi się,że mam do nadrobienia Szczawnicę której nie "zaliczyłam" z Bikeatelier, no bo w pracy przecież byłam :O
    Jak mnie nie napadło, tak wystrzeliłam jak poparzona! Idiotka! :D
    Jadąc już w kierunku Szczawnicy przypomniało mi się również,że tam dzisiaj impreza inaugurująca sezon letni.
    Jej tym bardziej jadę! :D
    Do Szczawnicy wydawało mi się,że jadę z wiatrem... Chyba że moje nogi miały tę moc!? :P 



    Po godzinie i 40 minutach jazdy byłam już na Przystani ;)
    Tłumów jakiś dużych nie było, ale widać było że coś się dzieje :)
    Po opatrzeniu i znudzeniu wyjechałam wyżej do Szlachtowej i muszę coś zjeść, bo o śniadaniu jadę :)
    Złapałam pierwszy, lepszy kiosk, dwa LIONy i wracam do domu ;)
    Z powrotem jechało mi się ciut gorzej. Wiatr w twarz, a nogi przypomniały sobie co robiły we czwartek :D
    Stwierdziłam,że im szybciej wrócę i wyciągnę je do góry tym lepiej będę funkcjonowała do końca dnia ;)
    Jak stwierdziłam, tak jeszcze mocniej docisnęłam na pedały i byle do domu :P
    Po powrocie uświadomiłam sobie,że całą trasę nie zrzucałam łańcucha z blatu, więc faktycznie mi się śpieszyło, tylko do czego? :P
    Nawet szarlotki z próby pobicia rekordu Guinnessa w Szczawnicy nie spróbowałam, aaaa oddajcie mi auto!!
    Na pocieszenie po powrocie wreszcie mogłam zjeść porządny obiad, mniam!
    Jutro leżem i pachnę :v 
    Kategoria Stóweczka



    Komentarze
    Hipek
    | 18:34 czwartek, 28 kwietnia 2016 | linkuj Gratulacje!

    Podrzuć jeszcze linka do Stravy, będzie można na bieżąco gratulować.
    Izona
    | 18:12 czwartek, 28 kwietnia 2016 | linkuj 1x QOM, 4x 2 fastest time i 1x 6 overall :P
    Hipek
    | 15:36 czwartek, 28 kwietnia 2016 | linkuj No ale jeśli taki ogień poszedł, to jak tam segmenty na Stravie?
    Izona
    | 13:42 środa, 27 kwietnia 2016 | linkuj @garmin dziękuje i zapraszam na wspólne wycieczki :P
    Kocham miejsca w których jest dane mi jeździć na rowerze, jest pięknie ;)
    garmin
    | 19:54 wtorek, 26 kwietnia 2016 | linkuj Fajne te Twoje przejażdżki. Przypadkiem już któryś raz wpadłem tu do Ciebie i tak patrzę sobie na kolejne i kolejne. Trzymam kciuki! ... i zazdroszczę tych Beskidów pod domem. Sam, pomimo, że jestem przewodnikiem beskidzkim czuję, że je trochę zdradziłem dla innych miejsc i coraz rzadziej tam bywam. Tym bardziej miło choć rzucić okiem i przy okazji chłonąć Twój entuzjazm i radość z jazdy.
    Izona
    | 17:52 niedziela, 24 kwietnia 2016 | linkuj Nie pierwsza, nie ostatnia :) Dzięki!
    davidbaluch
    | 06:14 niedziela, 24 kwietnia 2016 | linkuj No i stówka pękła, brawo
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wiata
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

    Counterliczniki.com