Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Izona. Mam przejechane 53867.50 kilometrów w tym 1066.40 w terenie. Kręcę ze średnią 22.33 km/h i się wcale nie chwalę!
  • Czas na siodełku 100d 08h 39m
  • Więcej o mnie.

    Follow me on Strava 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

    Ja na instagramie

    Znalezione obrazy dla zapytania instagram

    Moje ziomeczki

    Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy Izona.bikestats.pl

    Z Archiwum X

    • Dystans 60.30km
    • Czas 02:27
    • SpeedAVG 24.61km/h
    • SpeedMaxxx 70.20km/h
    • Kalorie 1439kcal
    • Podjazdy 774m
    • Sprzęt Bianchi Via Nirone 7 Dama

    Ostatni raz w tym roku do pracy rowerem?

    Sobota, 17 września 2016 · dodano: 18.09.2016 | Komentarze 4

    Mimo tego,że w prognozach na sobotę był zapowiadany deszcz, zdecydowałam się do pracy pojechać rowerem.
    Rano kiedy budzik zadzwonił, a ja spojrzałam przez okno i zobaczyłam wschodzące słońce pomyślałam,że szkoda pogody na jazdę samochodem.
    Dobre to było!
    Godzina 6, a na zewnątrz cieplej niż w niejeden lipcowy poranek.
    Pewnie że ubrałam bluzkę z długim rękawem, bo planowałam przed pracą się trochę powspinać, no a wiadomo jak się powspinam to i zjechać muszę, a wtedy zimno :o
    Miałam dwie godziny luzu przed pracą, więc postanowiłam do Sącza dojechać od strony Tęgoborzy, a czemu by nie? :D
    Na drogach pusto, cicho i spokojnie...
    Słońce wstaje, temperatura coraz wyższa, bluzka z długim rękawem zaczyna być zbędna, no ale teraz się nie rozbiorę! :P
    Podjeżdżam pod Rdziostów, zjeżdżam do Klęczan i zastanawiam się czy ja wgl zdążę na 8 do pracy? :D
    Jest 6.55 a mnie czeka jeszcze podjazd z Chomranic do Tęgoborzy, przejazd do Dąbrowej i stamtąd od Wielogłów do Nowego Sącza.
    Kiedy jest tak:



    ja mam się śpieszyć?
    Fiu Fiu Fiu!

    Służba nie drużba,chyba muszę zagęścić ruchy! ;)
    W Tęgoborzy byłam jakoś o 7.10, a więc mam jakieś pół godziny czasu,żeby znaleźć się w klubie...
    Chyba się uda, bo teraz już po płaskim ;)
    Niby po płaskim, ale zaczęło wiać... Wiało takim ciepłym, przyjemnym powietrzem, halnym ;)
    Uwielbiam taki wiatr <3
    Do klubu przyjechałam jakoś przed 7.40.
    Szybko się doprowadziłam do stanu reprezentatywnego i już mogłam witać klientów na siłowni ;)

    Całe 8 h pracy zastanawiałam się czy do domu wrócę równie sucha...
    Gdzieś koło 12 zaczęło lekko mżyć, ale na większy deszcz się nie zapowiadało, bo ciągle słońce świeciło, może się uda! :D
    Hehehe!
    Godzina 15.50, za 10 minut wychodzę z pracy, a tu pada!
    Super!
    Wyszłam przed klub sprawdzić jak jest ciepło i czy ten deszcz jakiś groźny, jeee spoko da się jechać :)
    Pewnie,że wolałabym bez tego deszczu no ale ;)
    Deszcz padał tylko pod klubem :D
    Ujechałam z 800 m tam o deszczu nawet nikt nie myślał, ani tym bardziej go nie widział :P

    Skoro tak, to wspinam się dalej ;)
    Jadę na Wysokie od Biczyc, o tak!
    W razie nagłego ataku deszczu zjadę Łąkami prosto do domu, o ile zdążę się tam wystyrmać :P
    Kiedy minęłam tabliczkę z napisem "Wysokie", zaczęło delikatnie kropić, sobie myślę hmmm...jeśli to będzie  taki deszcz jak ten spod klubu, tzn. że nie ma się czego bać ;)
    Jadę dalej i nie wiem czy to fakt,że zjeżdżam=jadę szybciej i większe krople mi się wydają mnie uderzać, czy to po prostu więcej pada?! 
    Więcej padało!
    Nie ociągając się więcej zjechałam na Łąki Gostwickie,a będąc na ostatniej prostej tak mnie dolało,że aż w pampersie chlupało! 

    I tak sobie ogarnęłam czas jaki teraz mamy iii mi wyszło,że to był chyba mój ostatni trip rowerem do pracy w tym roku!
     



    Komentarze
    Izona
    | 06:36 poniedziałek, 19 września 2016 | linkuj @davidbaluch korzystaj póki się da ;)
    davidbaluch
    | 04:15 poniedziałek, 19 września 2016 | linkuj A u nas w Szczecinie deszczu ani widu i dziś wolny poniedziałek - rowerowo będzie
    Izona
    | 07:17 niedziela, 18 września 2016 | linkuj @Jurek57 rok się nie kończy :P
    Kończą się moje rowerowe dojazdy do pracy :)
    Jurek57
    | 07:12 niedziela, 18 września 2016 | linkuj Co to za rok ? Księżycowy ? Że kończy się we wrześniu ? :-)
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sobot
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

    Counterliczniki.com