Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Izona. Mam przejechane 53867.50 kilometrów w tym 1066.40 w terenie. Kręcę ze średnią 22.33 km/h i się wcale nie chwalę!
  • Czas na siodełku 100d 08h 39m
  • Więcej o mnie.

    Follow me on Strava 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

    Ja na instagramie

    Znalezione obrazy dla zapytania instagram

    Moje ziomeczki

    Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy Izona.bikestats.pl

    Z Archiwum X

    • Dystans 68.50km
    • Czas 02:42
    • SpeedAVG 25.37km/h
    • SpeedMaxxx 71.30km/h
    • Kalorie 1778kcal
    • Podjazdy 1045m
    • Sprzęt Bianchi Via Nirone 7 Dama

    Jesień? Odwołuje! :D

    Czwartek, 29 września 2016 · dodano: 29.09.2016 | Komentarze 2

    Jak mi się dzisiaj morda na rowerze cieszyła!! :D
    Pogoda miazga, trasa siadła,szynka na śniadanie petarda, zadowolenie z życia level up! :P

    Słońce, 21 stopni i lekki wiaterek, cud i miód! :)

    A pamiętacie jak było we wtorek? :D Pogoda zmienną jest! :D

    Miałam jechać daleko i szybko, aleee ten wiatr mnie nawrócił, na wolniej, bliżej i wyżej :)
    Trasa pod Ostrą, nie dość,że urozmaicona pagórkami, to jeszcze z dala od głównej drogi między krzakami,aaaaa....! :D
    Pojechałam, wystyrmałam się na Przełęcz i postanowiłam dać odpocząć nogom, zajadając "ukradzione" jabłko z sadu w Olszance, pysne! :)

    Pojedzona i uhahahna puściłam się w dół po torze na którym odbywają się GMP, czyli rajdy samochodowe.
    Ile razy tam jestem, to muszę uważać jak zjeżdżam, bo asfalt mokry.
    Dzisiaj można było poszaleć, bo na całości sucho!
    Zjechałam na tyle szybko,że złapałam QOMa! Huehue sezon na nie nigdy się nie skończy! :)
    Po zjeździe, sztywny podjazd do Siekierczyny i później na Wysokie.
    Do domu wracałam przez Trzetrzewinę i gdybym nie musiała zameldować się w pracy o 14.30, tobym tą wycieczkę zakończyła pewnie w nocy.
    Taką jesień to ja rozumiem :)
    Pięknie było! <3



    Komentarze
    Izona
    | 18:17 piątek, 30 września 2016 | linkuj @Obis dzięki ;)
    Monarch
    | 16:19 piątek, 30 września 2016 | linkuj Fajne wdzianka.
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zezca
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

    Counterliczniki.com