Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Izona. Mam przejechane 53867.50 kilometrów w tym 1066.40 w terenie. Kręcę ze średnią 22.33 km/h i się wcale nie chwalę!
  • Czas na siodełku 100d 08h 39m
  • Więcej o mnie.

    Follow me on Strava 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

    Ja na instagramie

    Znalezione obrazy dla zapytania instagram

    Moje ziomeczki

    Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy Izona.bikestats.pl

    Z Archiwum X

    • Dystans 42.00km
    • Czas 01:35
    • SpeedAVG 26.53km/h
    • SpeedMaxxx 68.80km/h
    • Kalorie 968kcal
    • Podjazdy 453m
    • Sprzęt Bianchi Via Nirone 7 Dama

    Wolne w tygodniu, super! :D

    Czwartek, 27 października 2016 · dodano: 28.10.2016 | Komentarze 0

    Dawno, naprawdę dawno nie miałam możliwości zgłoszenia wolnego w tygodniu "od tak"! 
    Teraz kiedy jest nas o jedną osobę więcej, wszystko się da, bez zbędnych komentarzy i tłumaczeń ;)
    Zatem zgłosiłam potrzebę wolnego we czwartek i takowe wolne dostałam ;)
    Zimno było od rana, ale mi od rana ciepła nie trzeba było, bo miałam masę załatwień i wyjazdów... No po coś to wolne wzięłam :D 
    Dopiero przed 13 miałam chwilę czasu,żeby coś pokręcić.
    Nie kręciło się tak dobrze,jak we wtorek. Było zimno, wilgotno, no i szaro i ponuro :o

    Nawet sad niby kolorowy, ale jednak szary...

    Jechałam z zamiarem dojechania pod Ostrą i prawie mi się to udało!
    Prawie, bo w Młyńczyskach mnie chmara psów przegoniła, oboszsz!
    Już niżej w Jastrzębiu zwiewałam dwóm, różnym ekipom przeganiającym, ale ta ostatnia była za agresywna. 
    Dobrze się poskładało, bo już mi się naprawdę nie chciało kręcić pod tą górę!
    Zjeżdżałam w dół i już chciałam być w domu, bo zimno i nieprzyjemnie.
    Wróciłam, zjadłam rosół i mogłabym jechać znowu! :D

    Nie pojechałam tylko dlatego,że wieczorem u Hopka było szkolenie (tylko!) dla Pań.
    Tematem szkolenia było rowerowe SPA :)
    Miałam zamiar wziąć w nim udział i wzięłam ;)

    Szukajcie mnie :D 

    Dobry to był dzień! ;)



    Komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa yciao
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

    Counterliczniki.com