Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Izona. Mam przejechane 53867.50 kilometrów w tym 1066.40 w terenie. Kręcę ze średnią 22.33 km/h i się wcale nie chwalę!
  • Czas na siodełku 100d 08h 39m
  • Więcej o mnie.

    Follow me on Strava 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

    Ja na instagramie

    Znalezione obrazy dla zapytania instagram

    Moje ziomeczki

    Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy Izona.bikestats.pl

    Z Archiwum X

    • Dystans 50.70km
    • Czas 01:55
    • SpeedAVG 26.45km/h
    • SpeedMaxxx 57.20km/h
    • Kalorie 1005kcal
    • Podjazdy 277m
    • Sprzęt Bianchi Via Nirone 7 Dama

    Jaki kolarz takie Calpe :)

    Czwartek, 16 lutego 2017 · dodano: 17.02.2017 | Komentarze 10

    Ludzie płacą tysiące za zgrupkę w Calpe, a ja kurcze dzisiaj i u nas poczułam wiosnę!!!

    (Tak wiem,żadna różnica! :D)

    Ciepło (baaa czasami aż gorąco!), słonecznie, no i sucho!
    O jak ja się od rana uwijałam,żeby pozrabiać swoje "obowiązkowe" rzeczy w domu i wyrwać się chociaż na 2h! <3
    Olatałam się jak wściekła, ale warto było,bo to co widziałam i czułam jadąc na rowerze było mega!
    Pogoda jak bajka, Bianka jak nowa (bo po dużym serwisie), szkoda tylko,że czasu tak mało :O

    Pojechałam w stronę Piwnicznej, ale już w Brzeznej na obwodnicy przejeżdżając drogą rowerową, miałam zawrócić!!!
    Co za chamy chodzą po tym świecie,żeby po drodze rowerowej rozsypywać szkło?!!!
    Dupki!
    Wzięłam Biankę na plecy i z buta przedreptałam po szkle!
    W późniejszej części trasy już nie wjeżdżałam na żadną drogę dla rowerów, tylko (ryzykując mandatem),poruszałam się bezpiecznie szosą :)
    W sumie, gdyby jakiś uczciwy Pan policjant doczepił się do mojej jazdy, prowadząc go za rękę, pokazałabym mu dlaczego nie jadę drogą dla rowerów!
    Do Rytra jak zwykle w mordę wiatr, dlatego doczołgałam się tylko do Młodowa i zawróciłam,co było zbawienne, bo w tą stronę leciało się z wiatrem :D
    Obróciłam się jeszcze do Starego Sącza i tamtędy wróciłam do domu.
    Ooo jak ja żałowałam,że mam tak napięty grafik!
    Przecież mogłabym i lekką nogą stóweczkę pyknąć i nawet bym nie poczuła :D
    No, ale życie!

    Połowę weekendu mam wolne i akurat jak na złość (już) pada deszcz!!

    PS: Robiąc to zdjęcie postanowiłam,że w ciągu roku zrobię ich jeszcze parę  w tym samym miejscu i pokaże Wam jak się przyroda zmienia wraz z porą roku :)
    Gdybym sobie o tym zapomniała, przypominajcie!!!

    Enjoy!





    Komentarze
    Izona
    | 13:38 wtorek, 28 lutego 2017 | linkuj Po zimie to jeżdżąc na drogach, które zna się na pamięć (każdą dziurę,każdą fałdkę i ryskę) trzeba uczyć się tej drogi od nowa :) Taka rzeczywistość :)
    paprykarz1983
    | 06:19 wtorek, 28 lutego 2017 | linkuj Jasne, że nie o tej drodze pisałaś :) szkoda, że tak mało dróg jest takiej klasy jak ta na zdjęciu. A po zimie nawet dobre drogi zrobiły się dziurawe :(
    Izona
    | 20:20 poniedziałek, 27 lutego 2017 | linkuj paprykarz1983 akurat na zdjęciu jest asfalt kładziony w zeszłym roku od zera i to nie o tej drodze rowerowej pisałam, ta jest spoko! :D
    A tak jak Obis pisze rowery szosowe to delikatne maszyny, więc trzeba uważać :P
    Monarch
    | 20:25 piątek, 24 lutego 2017 | linkuj paprykarz1983"
    My szosowcy jesteśmy bardzo wybredni, jeśli chodzi o drogi, zresztą nie ma co się dziwić.
    paprykarz1983
    | 11:03 piątek, 24 lutego 2017 | linkuj A zdjęcie powyżej jest akurat w kontrze do Waszych komentarzy :) gładki asfalt, pas dla rowerów... U mnie w okolicy większość dróg dla rowerów jest z kostki, a co gorsza wjazdy na posesje są obniżone względem reszty drogi, żeby samochodem dobrze się wjeżdżało, a rowerem to tylko dół-góra, góra-dół. Podobnie do Was staram się omijać DDR, chyba że są zrobione z asfaltu - te nadają się do jazdy.
    Monarch
    | 16:45 niedziela, 19 lutego 2017 | linkuj Bo mieszkamy w kraju gdzie mamy najgorsze drogi w unii europejskiej.:)
    Izona
    | 07:36 niedziela, 19 lutego 2017 | linkuj Ano kostka, zwłaszcza pokonywana na rowerze szosowym to jakaś sieczka!
    W sumie nawet zwykłe drogi asfaltowe pozostawiają wiele do życzenia :)
    Monarch
    | 21:45 sobota, 18 lutego 2017 | linkuj Tak jak wspomniałaś o tym, że miałaś na drodze szkło, dodaj do tego jeszcze nielubiana przeze mnie kostkę brukową i wychodzi u mnie ignorowanie takich dróg.:)
    Wielokroć wypomniałem, że jedynym słusznym budulcem drogi rowerowej jest tylko i wyłącznie asfalt.:)
    Prawdę mówiąc, i tak większość DDR jest zaniedbana m.in. przez to, co wymieniłaś.
    Izona
    | 19:23 sobota, 18 lutego 2017 | linkuj Ale czy to o to chodzi,żeby je omijać?
    Powinny nam (rowerzystom) służyć,a nie przeszkadzać :)
    Monarch
    | 21:09 piątek, 17 lutego 2017 | linkuj Ja przeważnie ignoruje drogi dla rowerów, a zwłaszcza jak będę się poruszał szosą.
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mmyta
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

    Counterliczniki.com