Trip To My World

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Izona. Mam przejechane 53867.50 kilometrów w tym 1066.40 w terenie. Kręcę ze średnią 22.33 km/h i się wcale nie chwalę!

Czas na siodełku 100d 08h 39m

Więcej o mnie.

Follow me on

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

Ja na instagramie

Znalezione obrazy dla zapytania instagram

Moje ziomeczki

wszyscy znajomi(25)

Moje maszyny

Bianchi Via Nirone 7 Dama 26329 km

Giant Brass 2 27144 km

Wykres roczny

Z Archiwum X

Dystans 22.50km
Czas 01:30
Speed_AVG 15.00km/h
Speed_Maxxx 44.70km/h
Kalorie 622kcal
Sprzęt Giant Brass 2

Jak mi się nie chcialooooooooooooooo!

Piątek, 30 grudnia 2011 · dodano: 30.12.2011 | Komentarze 6

Strasznie mi się nie chciało!
Dlatego tak tylko odbębniłam jazdę w dniu dzisiejszym, krótko, szybko, bo i też zimno;/
Szału nie było:[
Noi mój cel tez nie zostanie osiągnięty, bo do końca 2011 roku został dzień a mi do 2000 km brakuje niecałe 50 km.... Nie ta pogoda, nie te chęci;/

P.S Panowie w komentarzach troszkę pojechali mi po ambicjach, więc chcąc nie chcąc MUSIAŁAM:) pojeździć jeszcze kilka km o zmroku:) Oby jutro nie było śniegu:)
Chyba dojadę do 2tysiecy:)

Trzymajcie kciuki:)

Kategoria Więcej jak 20, mniej niż 100km

Komentarze

Izona | 07:05 sobota, 31 grudnia 2011 | linkuj Wiecie co?:)
Zasypało czy nie(a nasypało duzo), dzisiaj juz na rower sie nie wybiore;/
Juz nie checi nie ambicja czy te inne duperele...
Budze sie rano i oddychac nie moge, mysle co sie stalo, a tu zakatarzona jestem na amen!
Daly rade wczorajsze "nadludzkie" wyczyny w mrozie i wietrze;/
Taaak chyba ten rok rowerowy zakończe na wczorajszych 22km;(

WuJekG | 18:17 piątek, 30 grudnia 2011 | linkuj A ma jutro sypać u nas.
Ano widzisz- mieszkam niedaleko, trzeba było dać znać wcześniej, umówilibyśmy się na jakąś jazdę w połowie drogi i być 2k miała :P

Izona | 16:46 piątek, 30 grudnia 2011 | linkuj Chłopaki zmotywowaliscie mnie na tyle, że do dzisiejszej stawki dołożyłam jeszcze 11.5 km:)
Ciężko mi to idzie a raczej jedzie, kiedy tak zimno na zewnątrz, ale może się uda:) miejmy nadzieje, że do jutra mi jakiś śnieg nie zasypie:)

WuJekG | 15:06 piątek, 30 grudnia 2011 | linkuj NIe narzekać tylko kręcić!!! już niewiele zostało! :)

Izona | 13:56 piątek, 30 grudnia 2011 | linkuj Dzieki za doping:) może sie uda:) ale niczego nie obiecuje:)

lukasz78 | 13:43 piątek, 30 grudnia 2011 | linkuj Nie poddawaj się, to _tylko_ 50 km, ubierz się ciepło, wypij tajgerka na wzmocnienie i pykniesz spokojnie 2 3 godziny lub szybciej :)

Komentuj

Counterliczniki.com