Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Izona. Mam przejechane 53867.50 kilometrów w tym 1066.40 w terenie. Kręcę ze średnią 22.33 km/h i się wcale nie chwalę!
  • Czas na siodełku 100d 08h 39m
  • Więcej o mnie.

    Follow me on Strava 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

    Ja na instagramie

    Znalezione obrazy dla zapytania instagram

    Moje ziomeczki

    Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy Izona.bikestats.pl

    Z Archiwum X

    • Dystans 115.84km
    • Czas 05:19
    • SpeedAVG 21.79km/h
    • SpeedMaxxx 66.20km/h
    • Kalorie 2166kcal
    • Podjazdy 1740m
    • Sprzęt Bianchi Via Nirone 7 Dama

    Spisko rundka :P

    Sobota, 8 czerwca 2019 · dodano: 13.06.2019 | Komentarze 3

    W zeszłym tygodniu rozkminiałam o której (i czy w ogóle?) wstawać w sobotę rano po to żeby zrobić taką dłuższą wycieczkę, czy olać sprawę i w końcu porządnie się wyspać? :P
    W podjęciu decyzji pomogła mi nieświadomie Paulina, która zapytała co robię w sobotę, bo przygotowała "małą" rundkę po Spiskich terenach.
    W sumie czemu nie? :P
    Jak tylko uda mi się "uciec" z domu przed robotą jarzynkowo-plewienną no to jacha!
    Ino im wcześniej tym lepiej, bo wiadomo jest sobota :D
    W piątek delikatnie zawahałam się co do mojego udziału w spiskiej przygodzie (umarłam w piątek!!!), ale ostatecznie nie mogłam sobie i Paulinie odmówić :P

    Oczywiście,że nie zdążyłam się wyspać, ale wstałam na tyle wcześnie,żeby chwilę po 8 być już w drodze do Krempach.
    Jechało mi się szybko i sprawnie ;)
    Po dotarciu do Pauliny szybka obróbka własnej osoby, czyt. zmiana z cywila na kolarza i przed 10 start w nieznane ;)
    W sumie nawet nie spojrzałam na gpxa trasy, ale wiedziałam że z Pauliną na pewno nie zginę!
     
    Z racji nieznajomości trasy, jechałam za Pauliną i Szymonem (krakowski kolega Mamuśki, równy gość :P) jak to ciele majowe :D
    W sumie faktycznie majowe ;)
    Nie ujechaliśmy więcej jak 8 może 9 kilometrów iiii trzask!
    Przy zjeździe nawet ja będąc hen hen daleko, widziałam ten strzał powietrza z opony Pauliny!
    Pierwsza myśl, zahamowała pewnie i kurz się uniósł z ziemi, drugaaaa i już potwierdzona, opona przecięła się na kamieniu i strzeliła dętka... 
    Dobrze,że nie spowodowało, to w następstwie wywrotki i większych obrażeń na ciele Mamuśki.
    A żeby było śmieszniej, Szymon który dużo szybciej zjeżdżał niż my, na samym dole czekał na nas zmieniając...dętkę w swoim rowerze, też trzasło! :D

    Cóż została szybka rozkmina co by tu zrobić,żeby nie kończyć, a kontynuować dalej wycieczkę?
    Dobrze,że rozsławiony swoim fan pagiem (Szosą po Podhalu) Kuba, mieszkał zaledwie 10 kilometrów od pechowego miejsca straty i uszczelniając rozciętą oponę banknotem 10-cio złotowym dojechaliśmy wszyscy po zapasową oponę, mając tym samym możliwość dalszego kontynuowania naszej wycieczki :)
    Kiedy dojechaliśmy do Kacwina, czekała nas kolejna przerwa na zmianę wspomnianej opony i podziwianie na prawdę świetnie urządzonego serwisu rowerowego.
    No muszę chłopaka pochwalić, postarał się! :D

    Jasne że nie mam zdjęcia ze środka, ale nasze bryki też prezentowały się świetnie co? :D

    Kiedy wszystkie awarie zostały zażegnane pognaliśmy dalej w kierunku Słowacji. 
    Trasa, ten podjazd i ta miejscówka od razu skojarzyła mi się z trasą po której ja już kiedyś przecież z Grześkiem  jechałam, tak!

    Tylko wtedy było odwrotnie, bo na jedną przełęcz zjeżdżaliśmy, na inną podjeżdżaliśmy, ale to cygańskie osiedle nic się nie zmieniło!
    Dalej przeraża mnie swoją bliskością i ilością romskich osadników w nim :O
    Czym prędzej żeśmy się stamtąd ulotnili i kontynuowali jazdę w obranym kierunku.

    Na pewno zauważyliście,że piszę bardzo ogólnikowo, ale ni hu hu nie zapamiętałam wszystkich nazw poszczególnych miejscowości przez które przejeżdżaliśmy :D 
    To Paulina z Szymonem ogarniali nasze kolejne kilometry, ja tylko jechałam za nimi :P

    Strava Wam wszystko wytłumaczy, także zapraszam!

    Upał podczas tej wycieczki był niemiłosierny.
    Ja nieprzygotowana, (bo jak już wspomniałam nie popatrzyłam na linka z trasą przed wycieczką), a tu praktycznie 90% trasy wiodło przez teren naszych południowych sąsiadów!
    Ani ojro w kieszeni ani jakichś większych zapasów pożywienia i picia...
    Moja wina, za bardzo wybrałam się na spontana, mimo wcześniejszych ustaleń :P
    Dzięki Bogu,że Paulina miała żelki+orzeszki i batony, a do tego poratowała wodą na słowackiej stacji, bo bym nie dojechała do końca, uschłabym :D
    Ręce, zwłaszcza ramiona tak mi spaliło,że kiedy podjeżdżaliśmy już po polskiej stronie pod zamek w Niedzicy, aż się ucieszyłam,że słońce jest na moich plecach i jestem w stanie je ochronić własnym ciałem, bo aż piekło!!!
    A końcówka drogi do domu Pauliny strasznie mi się ciągła, bo ja już myślami byłam na basenie w Starym Sączu z Chopusiem moim, a tu gdzie to tam do tego? :P

    Kiedy już wróciliśmy na włościa od razu poszłam się ogarnąć, zaopatrując swoje spalone członki, a po tym wszystkim mamuśka smacznie mnie nakarmiła i wypuściła do domu :D

    Wycieczka bardzo mi się podobała, ale następnym razem muszę się bardziej do takowej przygotować! :P
    Jedynym jej minusem był czas jej trwania, bo inaczej sobie obliczałam, a co innego wyszło, aleeee jadąc w trasę nie wszystko można przewidzieć :P

    Miło było i mam nadzieję,że za niedługo coś podobnego sobie powtórzymy zaś... ;)
    Kategoria Stóweczka



    Komentarze
    Roadrunner1984
    | 18:59 piątek, 14 czerwca 2019 | linkuj To je zmniejsz i dodaj ponownie. Będę czekał bo kocham widoki gór
    Izona
    | 07:48 piątek, 14 czerwca 2019 | linkuj Szkoda,że te większe rozmiarowo zdjęcia się nie wgrały, bo były fes ładniejsze :D
    Roadrunner1984
    | 20:02 czwartek, 13 czerwca 2019 | linkuj Super relacja jak i foty. Widać przewyższenia konkretne. Szacun
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iesci
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

    Counterliczniki.com